Najkrótsza droga morska z dalekiej Azji do Europy wiedzie przez Arktykę wzdłuż rosyjskiego wybrzeża. Ale jak można pływać po Oceanie Arktycznym, kiedy temperatura schodzi nawet do -60°C, a tafla wody skuta jest grubym lodem? Na ratunek przychodzi Rosatomfłot (Росатомфлот) – flota atomowych lodołamaczy, które kruszą lód o grubości 3 metrów (projekt 22220) lub nawet 4,3 metra (projekt Lider)!
Kruszenie tak grubego lodu wymaga olbrzymiej energii – lodołamacz spalinowy zużywałby 100 ton paliwa dziennie. Napęd jądrowy pozwala na pracę całymi miesiącami, a wymiana paliwa odbywa się raz na 5-7 lat! Lodołamacz wyłamuje szeroki kanał w lodzie, a za nim płyną statki towarowe. W ten sposób transportowane jest 25 milionów ton towarów rocznie.
Lodołamacz Arktyka (Арктика) był pierwszym statkiem, który dopłynął do bieguna północnego w 1977 roku. Lodołamacz 50 lat zwycięstwa (50 лет Победы) oferuje także turystyczne rejsy do bieguna północnego w cenie 45000 USD, trwające 2 tygodnie.
Jutro będzie post o reaktorze stosowanym w lodołamaczach. Stay tuned!
Więcej https://icebreakers.tass.ru/
W lodołamaczach wykorzystywane są reaktory RITM-200.
Zobacz więcej
Jesz napromieniowaną żywność i wcale Ci to nie szkodzi